Otrzęsiny to tradycyjna już w naszym internacie impreza o charakterze integracyjnym. Mottem przewodnim tegorocznej zabawy był szpital psychiatryczny. Klasy II, III i IV dopilnowały aby pierwszaki przeszły prawdziwą przeprawę. Zadbali nie tylko o scenariusz imprezy, ale także o własne stroje i przygotowanie tajemniczego eliksiru, który pili pierwszoklasiści na wejściu do szpitala.
Uczniowie klas pierwszych również solidnie przygotowali się do tego święta – każdy z nich miał przyczepiony ogon i stojące kocie uszy. Internackie ”kotki” miały za zadanie przejść przez 10 konkurencji, podczas których musiały wykazać się zwinnością,sprytem i humorem. Zmierzyły się z niełatwymi zadaniami takimi jak: rysowanie krowy z zasłoniętymi oczami „wymiauczenie” znanej melodii, wyciąganie cukierków z mąki, a następnie jabłka z wody, tańcu jeziora łabędziego w odpowiednio przygotowanych strojach, zjedzeniu słodkich myszy, karmienie się z zasłoniętymi oczami itp. Śmiechu było co niemiara, a pierwszaki dzielnie przeszły wszystkie próby. Na zakończenie „koty” złożyły uroczystą przysięgę przed starszyzną internacką.
Uczniowie klas pierwszych chętnie biorą udział w otrzęsinach gdyż mogą się pokazać już na początku z jak najlepszej strony, a poza tym mają okazję poznać starszych kolegów.
Na koniec imprezy wszystkie kociaki wypiły zgodnie z tradycja mleczko ze spodeczka i ty samym stali się pełnoprawnymi członkami społeczności internatowej. Organizatorem zabawy w tym roku była MRI pod kierunkiem pani Edyty Gajdy-Gawryszczak.
